SEKSUALNOŚĆ – ProgresSing
fade
1324
post-template-default,single,single-post,postid-1324,single-format-standard,eltd-core-1.4.1,malmo-ver-1.9,eltd-smooth-scroll,eltd-smooth-page-transitions,eltd-ajax,eltd-grid-1300,eltd-blog-installed,eltd-footer-with-bg-image,eltd-header-standard,eltd-sticky-header-on-scroll-up,eltd-default-mobile-header,eltd-sticky-up-mobile-header,eltd-dropdown-slide-from-bottom,eltd-header-style-on-scroll,eltd-search-slides-from-header-bottom,wpb-js-composer js-comp-ver-6.2.0,vc_responsive

Blog

SEKSUALNOŚĆ

SEKSUALNOŚĆ

Na jednym z ostatnich warsztatów wypłynęła kwestia seksualności.
Co jakiś czas się pojawia, częściej kiedy w grupie są same kobiety.
Jest to bardzo wdzięczny temat pod kątem używania Głosu jako narzędzia.
Dziś chcę Wam tylko zarzucić pod przemyślenie i… poćwiczenie ?
Podczas śpiewania poruszamy absolutnie wszystkie czakry, całą naszą Istotę (czyli Ciało, Umysł, Duszę), a powietrze, którym operujemy poprzez oddech rozpływa się po całej powierzchni naszego organizmu.
Są jednak rejony szczególnie istotne.
Jednym z nich jest miednica – nasze łono.
Tu znajduje się druga przepona, tu znajduje się potężne centrum energetyczne, tu znajdują się zapisane emocje, tu znajduje się część naszej Mocy stwórczej…
Wiele istotnych funkcji i równie wiele ścieżek zgłębiania tego miejsca, poznawania się z nim.
Tantra, fizjologia (np. popularne ostatnio ćwiczenia mięśni dna miednicy), bioenergetyka (jeszcze popularniejsze zajęcia lowenowskie) etc.
Bardzo cenię sobie każdy z tych kierunków.
Jest jednak droga, o której może rzadziej słyszysz.
To zwrócenie się do pierwotnej siły Głosu jako manifestacji energii seksualnej.
Począwszy od najbardziej oczywistego przejawu jakim jest orgazm.
Tak wiele osób czuje blokadę, by wtedy uwolnić z siebie dźwięki.
A jest to przecież zupełnie naturalny odruch, piękne podziękowanie Światu za dar przyjemności.
Warto mieć w sobie miejsce na taką ekspresję.
I tutaj praca z Głosem poprzez konkretne ćwiczenia, które pomagają nawiązać z nim relację, poznać jego możliwości, uruchomić ciało, otworzyć miednicę, wpuścić tam strumień powietrza, by później operować nim z pomocą mięśni kegla i mięśni brzucha, wydobyć stłumione emocje, obudzić poczucie bycia istotą sensualną…
Cudowne procesy mogą się wydarzyć jeśli sobie pozwolisz.
Jedna z moich nauczycielek śpiewu powiedziała, że śpiewaczki są najlepszymi kochankami.
W pierwszym momencie chciało mi się śmiać, bo uznałam to za próbę dowartościowania siebie.
Jednak to zdanie bardzo zaciekawiło mnie, by spojrzeć na Głos właśnie w tym kontekście.
Bo rzeczywiście – kiedy Twój Głos jest nieskrępowany, płynie z Twojego ciała z lekkością, wiesz jak pracują Twoje mięśnie, masz świadomość swojego oddechu, nie czujesz problemu z wyrażaniem siebie w świecie, ,,byciem głośno” to, w istocie, wpływa to pozytywnie na życie seksualne, otwartość na samą siebie/samego siebie i otwarcie się przed drugim człowiekiem.
Ha!
Cóż za piękna informacja, prawda?
Zachęcam Cię do praktykowania!
Nie musisz uczyć się ,,czysto” śpiewać.
To nie ma tutaj specjalnego znaczenia.
Chodzi o sam fakt skierowania swojej uwagi na to, co powyżej opisałam, bawienia się tym, ciekawości wobec siebie, samorozwoju.
Czasem trzeba oczyścić trudne emocje, dać im wybrzmieć, wykrzyczeć, jasne – ale kiedy to zrobisz, pojawi się przestrzeń na radość, zmysłowość, kobiecość/męskość, zachwyt sobą!
Jak to jest kochać się ze sobą poprzez Głos? Hm? (Po prostu spróbuj!)
Pieścić Siebie dźwiękami.
Miłować swoje organy wewnętrzne.
Czuć się wolnym, seksownym, dzikim Człowiekiem.
Aaaach!!!!!
Jeśli potrzebujesz wsparcia w tym temacie – stwarzam specjalnie temu poświęcony warsztat <3
Więcej info tutaj -> https://progressing.pl/seksualnosc-poprzez-glos/

fot. Kamila Chomicz dla ProgresSing

Share