
Wstyd

Co znaczy dla Ciebie ,,wstydzić się”? Z czym Ci się kojarzy?
Dla mnie wstyd jest o niepewności siebie i lęku przed oceną, o zranieniach i wychowaniu (również w szkole).
Niejednokrotnie byliśmy zawstydzani hasłami:
,,Dziewczynki się tak nie zachowują!” (nie siadają okrakiem, nie
przeklinają, nie odmawiają, nie biją się z chłopcami na przerwie, nie
wrzeszczą, nie piją z butelki);
,,chłopcy tak nie robią!” (nie
płaczą, nie przytulają się do siebie, nie śpiewają, nie bawią się
lalkami, nie gadają za dużo) itd.
Ile razy zostaliśmy zbesztani ,,wstydź się!!”?
Jak często byliśmy wyśmiewani przez rówieśników ,,piegowaty, okularnica, grubas, żyrafa, wielkie cyckiii”?
Zdarzyło Ci się wyjść do świata z czymś, co w sercu Ci grało tak bardzo i zostać za to skrytykowanym, poniżonym?
Temat omawiany wzdłuż i wszerz.
Ale dostrzegam też dobrą stronę wstydu, czyli niewinność, intymność, tajemniczość, ochronę swoich granic.
Człowiek zupełnie bezwstydny to też nie jest coś, co mi się podoba,
może zakrawać o ordynarność lub nieodpowiedzialność za swoje zachowania.
Wszystko to bardzo indywidualne i zależne od sytuacji.
Moim zdaniem warto jednak ćwiczyć przełamywanie wstydu w bezpiecznych warunkach.
Ja to robię na moich warsztatach często i widzę jak większość osób doznaje gigantycznej ULGI.
Wstyd przed śpiewaniem, przed wyrażaniem siebie autentycznie,
powiedzeniem szczerze swojego zdania, miłością do swojego ciała,
pochwaleniem siebie przy innych to jest jedna z moich głównych działek,
którą odrobiłam i teraz wspieram w tym innych.
Jeśli czujesz, że gdzieś Ci leży to, co piszę – zapraszam do przestrzeni moich warsztatów <3
ProgresSing
fot. ioana-cristiana